Od dawna wiemy, że składniki chemiczne znajdujące się w środkach czystości, nie mają dobrego wpływu na środowisko i osoby które je używają. Myjąc łazienkę mleczkiem do czyszczenia czy środkami do usuwania kamienia i bakterii w toalecie, używamy rękawiczek gumowych do ochrony, mamy osobne gąbki/szmatki do różnych detergentów. Często sam zapach chemii powoduje podrażnienia oczu, nosa, gardła czy nawet duszność podczas sprzątania. Wszystko spłukujemy wodą, która spływa do ścieków mocno je zanieczyszczając. W oczyszczalni ścieków, aby pozbyć się tak dużego stężenia zanieczyszczeń w wodzie, trzeba działać jeszcze mocniejszą chemią.
W taki sposób tworzy się nieprzerwany łańcuch nadużywania substancji chemicznych.
A przecież można działać inaczej, zmienić swój sposób sprzątania - przyczyni się to do poprawy naszego zdrowia i przede wszystkim pomoże środowisku. Jest cała gama naturalnych składników, które pomogą nam uporać się z brudem, bakteriami, plamami na tkaninach itp. Większość rzeczy, które są nam potrzebne mamy w domu, resztę kupimy praktycznie w każdym sklepie spożywczym czy drogerii kosmetycznej. Potrzebujemy jedynie trochę czasu i chęci na stworzenie własnej, bezpiecznej dla środowiska mieszanki.
Przykłady co możemy zrobić sami z naturalnych składników:
- Na kamień w czajniku– kwasek cytrynowy. Wsypujemy 1 torebkę kwasku dolewamy wodę i gotujemy. Następnie jeszcze 2-3 razy gotujemy minimalną ilość wody i wylewamy żeby pozbyć się smaku kwasku. Dodatkowo tą pierwszą wodę z kwaskiem cytrynowym można wykorzystać do oczyszczenia kabiny prysznicowej czy umywalki z osadu mydła.
- Na mocny i gruby kamień w czajniku – ocet. Wlewamy 1 szklankę octu i 1/2 szklaki wody i gotujemy. Po zagotowaniu zostawiamy wodę na godzinę w czajniku. Po wylaniu wody trzeba zagotować wodę kilka razy, aby pozbyć się przykrego zapachu.
- Wybielanie firanek – mamy kilka opcji:
-
Sól kuchenna – 130 g soli (7 płaskich łyżek) na 5 litrów wody. W tak przygotowanym roztworze moczymy wcześniej wypraną i wypłukaną firankę. Najlepiej jak firanki są wysuszone, wtedy osiągniemy lepszy efekt.
-
Proszek do pieczenia – 1 torebka na 5 litrów wody. Moczymy firankę przez około 15 minut, a następnie pierzemy jak zwykle.
-
Soda oczyszczona - wystarczy do zwykłego prania dodać 1 łyżeczkę sody oczyszczonej.
-
Sok z cytryny – zwalczy nieprzyjemny zapach, ale też wybieli. Wystarczy przed praniem wymoczyć firanę w wodzie, do której wcześniej należy dodać sok z cytryny.
- Płyn do podłóg – 1 szklanka octu, 5 l gorącej wody, 10 kropki olejku pomarańczowego albo z drzewa herbacianego (działa antybakteryjnie). Tak przygotowanym roztworem możemy umyć panele i płytki.
- Mleczko do czyszczenia– 3-4 szklanki sody oczyszczonej, 3 łyżki startego szarego mydła, 10 kropel ulubionego olejku eterycznego np. pomarańczowego lub z drzewa herbacianego. Mydło ścieramy na tarce i rozpuszczamy w 1/2 szklanki wrzątku. Do słoika wsypujemy sodę oczyszczoną i dodajemy płynne mydło – dobrze mieszamy. Jeśli konsystencja nie jest taka jakbyśmy chcieli to możemy dodać sody oczyszczonej, wtedy mleczko będzie bardziej zwarte. Na koniec dodajemy olejku eterycznego i ponownie mieszamy. Takie mleczko można przechowywać w zamkniętym pojemniku nawet do roku.
- Spray do czyszczenia blatów, mebli, armatury – 1/2 szklanki octu spirytusowego, 1/2 szklanki przegotowanej wody, 2 krople olejku lawendowego, 5 kropli olejku pomarańczowego (zamiennie można dodać olejek eukaliptusowy – ma właściwości dezynfekujące) . Wszystkie składniki mieszamy w butelce z atomizerem. Pomoże nam w walce z brudem, kamieniem
i bateriami. Należy pamiętać aby przed użyciem wstrząsnąć. Można przechowywać przez rok.
W Internecie jest mnóstwo innych przepisów i sposobów na pozbycie się chemii z naszych domów. Możemy sami przygotować np. proszek do prania, płyn do płukania tkanin itd. Czasami oczywiście trzeba użyć jakiejś mocniejszej substancji np. nadwęglan sodu, soda kalcynowana czy boraks. Jednak jak spojrzymy na skład detergentów zakupionych w sklepie, zobaczymy że posiadają o wiele więcej różnych, nieznanych nam, a szkodliwych dla środowiska substancji.
Dlatego warto poszukać innych rozwiązań i zobaczyć co sprawdzi się w naszych domach.
Autor: Dorota Krawiec